Historyjka z rzeczownikami w roli głównej

Dziś proponuję Wam wpis z cyklu „Jak się uczyć”.

Czego konkretnie się dowiecie?

  • Jak uczyć się słówek w kontekście.
  • Jak zaprząc wyobraźnię do pomocy w nauce słówek.
  • Jak wykorzystać potęgę historii.
  • Jak ja wykorzystuję zarówno historyjki, jak i wizualizacje w nauce słówek.

 
Od jakiegoś czasu moja uwaga skupia się na 100 najważniejszych słowach angielskich: wśród nich jest wiele zaimków, przyimków i spójników; jest grupa czasowników; są również rzeczowniki (9).
 
Na podstawie pięciu najczęściej pojawiających się w j.angielskim rzeczowników pokażę Wam jak można, a nawet należy, uczyć się słówek generalnie.
 
① Najlepiej, gdy dane słówko ukaże się nam w kontekście, tzn. albo je usłyszymy albo przeczytamy w jakimś konkretnym zdaniu. Czyli zasada nr 1: słuchaj i czytaj jak najwięcej.
 
② Gdy już chcemy dane słówko zapamiętać, najlepiej je sobie zwizualizować. Oczywiście cały czas mówimy o rzeczownikach, ale wyobrazić można sobie także czasownik czy przyimek. Idealnie byłoby do danego słówka stworzyć rysunek, a jeśli dodatkowo brzmienie danego słowa kojarzyłoby się nam z jakimś elementem tego rysunku, wówczas to, że zapamiętasz dane słowo masz jak w banku!
 
③ Słówka należy zapamiętywać w kontekście. Na dłużej zostają wtedy w pamięci, a także łatwiej nam później je przywołać oraz zastosować w naszej wypowiedzi. Dlatego polecam, a wręcz nalegam, by do każdego słówka tworzyć zdanie (najlepiej prawdziwe, odnoszące się do Waszych doświadczeń, idealnie, gdyby dodatkowo wywoływało emocje) albo historyjkę – wówczas możemy naraz użyć kilku słówek.
 
④ Gdy już znacie dobrze kilkadziesiąt podstawowych słówek, zaczynacie rozumieć wypowiedzi innych osób na tematy, które Was interesują, a to tylko podnosi Waszą motywację, by uczyć się więcej! Samonakręcająca się spirala dobra! 😁
 
OK, Let’s put it into practice, czyli zastosujmy to w praktyce. 
 
W setce podstawowych słówek angielskich znalazły się: 
word – słowo
time – czas
number – liczba
way – sposób, droga
people – ludzie
 
Narysowałam sobie te rzeczowniki, a następnie zastosowałam je kontekście. Zrobiłam to na dwa sposoby:
1. wariant dla średniozaawansowanych: kontekstem jest zdanie w języku angielskim;
2. wariant dla początkujących: kontekstem jest krótka historyjka w języku polskim.
 
1. ZDANIE
 

2. HISTORYJKA

Historyjka oczywiście nie ma większego sensu, ale nie oto chodzi (a może właśnie o to!). Dla naszego mózgu ważne jest, by osadzać słowa w możliwie najosobliwszym kontekście, wówczas jakoś łatwiej radzi sobie z ich zapamiętaniem.

Pokażę Wam jeszcze inne przykłady, gdzie stworzyłam zdanie bądź rysunek dla ułatwienia zapamiętania słówka.

hose to wąż (ogrodowy)

Mi to słowo kojarzy się z imieniem José (którego właściciel jest mieszkańcem Meksyku, nosi sombrero i długie wąsy😁). 

① Żeby zapamiętać więc słowo „hose” wymyśliłam zdanie: „José has a hose to water the plants.”  i wyobraziłam sobie tego mojego José w tym sombrero podlewającego rośliny wodą z węża.

② Jeszcze lepiej tego José z tym wężem narysować ;). Poniższy rysunek zajął mi pół minuty, drugie pół zajęło dopisanie zdania;).

To jeszcze jeden przykład:

stone to kamień, skała, ale też pestka (wiśni, brzoskwini)

Jeśli znamy już podstawowe znaczenie tego słowa, bez problemu możemy je wykorzystać, by zwizualizować to, które jest dla nas nowe. Popatrzcie na kolejny odręczny, baaardzo szybki rysunek;)

Ja obecnie wykonuję te rysunki na tablecie, ale kiedyś miałam taki specjalny zeszyt do „rysowania” słówek. Serdecznie polecam spróbować 🙂. Samo rysowanie i wymyślanie daje naszemu mózgowi mnóstwo korzyści; nauka słówek to jedynie taki by-product 😉.

1 thoughts on “Historyjka z rzeczownikami w roli głównej”

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Shopping Cart
Scroll to Top